Od weekendu duże zmiany

Przed nami krótki upał, a potem deszcze i burze. Dopiero od weekendu pogoda poprawi się na dłużej.

W czwartek będzie słonecznie, dopiero późnym popołudniem miejscami na zachodzie, południu i w centrum przelotne deszcze i burze, punktowo z gradem i porywistym wiatrem. Od 22 stopni na północnym wschodzie do 30 stopni na zachodzie.

Nieprzyjemnie zapowiada się też piątek, ponieważ w całym kraju będzie przelotnie padać, a na wschodzie także grzmieć. Ochłodzi się. Po południu termometry pokażą od 19-21 stopni na północy do 25-27 stopni na południu.

Weekend przyniesie zdecydowaną poprawę pogody. Liczymy na błękitne niebo i ani jednej kropli deszczu. Temperatura będzie wysoka, ale nie przekroczy niebezpiecznego poziomu. Od 22-23 stopni na północy do 25-27 stopni na zachodzie i południu.

Pierwsza połowa przyszłego tygodnia też będzie słoneczna i sucha, jednak z tym wyjątkiem, że będzie goręcej. Na zachodzie, południu i w centrum temperatura może osiągać i przekraczać 30 stopni w cieniu. Ochłodzi się dopiero w drugiej połowie tygodnia.