Z każdym dniem coraz cieplej

Koniec tygodnia przyniesie nam więcej słońca i cieplejszego powietrza, jednak bez deszczu się nie obejdzie.

W piątek pochmurnie i deszczowo na południu i wschodzie. Popada też na zachodzie i północy, jednak tam opady będą przelotne, a zanim nadejdą pojawią się większe rozpogodzenia. Od 12 stopni w Rzeszowie i Lublinie do 17 stopni w Warszawie.

W weekend większe przejaśnienia i rozpogodzenia, ale też popada. W sobotę mokro będzie na południu, wschodzie i północy, a w niedzielę na zachodzie. Coraz cieplej, od 15 do 20 stopni.

W pierwszej połowie przyszłego tygodnia trochę słońca i trochę deszczu. Na termometrach w okolicach 20 stopni. Druga połowa już bez opadów i bardzo słoneczna. Temperatura nieznacznie niższa, od 17 do 20 stopni. Dopiero w niedzielę ociepli się do 25 stopni.