W maju od przymrozków po upał

W poprzednich latach pierwszy w roku upał zdarzał się już w pierwszych dniach maja. Tak było chociażby w 2018 roku, kiedy w długi majowy weekend temperatura sięgnęła 30 stopni w cieniu. Jednak na tle historii upał bywał znacznie silniejszy.

Najwyższą temperaturę w tym miesiącu odnotowano 28 maja 1958 roku w Lublinie, gdzie zmierzono aż 36 stopni. Bardzo gorąco było też w 2005 roku. Wtedy w Tarnowie w Małopolsce termometry wskazały 33 stopnie.

Maj lubi też przynosić przymrozki, zwłaszcza podczas okresu zwanego "zimnymi ogrodnikami". Temperatura spada wówczas poniżej zera, nie tylko przy gruncie, ale też na wysokości klatki meteorologicznej, czyli na 2 metrach.

Jedne z największych przymrozków ostatnich lat mieliśmy w 2011 roku. W Toruniu temperatura spadła do -7 stopni. Jednak zdecydowanie największy mróz panował podczas drugiej wojny światowej. W Mławie na Mazowszu temperatura spadła do -9 stopni.